James był całkiem fajny. Cieszyłam się że mam takiego współlokatora.
Popatrzyłam i zobaczyłam Mp3 jak i inne sprzęty grające.
-Widzę że lubisz słuchać muzyki.-uśmiechnęłam się
-No.. słucham i to na fulla.-zaśmiał się
Popatrzyłam na niego i się zarumieniłam. Nadal tak rozmawialiśmy kiedy nagle do pokoju wparowała Shizune.
-Naru! Naru!-krzyczała na całe gardło
-O co chodzi siostrzyczko?-zapytałam podchodząc do niej
-Nikogo tu nie znam!-krzyknęła
-,,Ale ona ma problemy"-pomyślałam.-Ja też tu nikogo nie znam prócz Jamesa.-powiedziałam patrząc na chłopaka
-Ale ja nie znam nikogo!-krzyknęła rozpaczliwie
-Poszukaj swojego pokoju może będziesz mieć współlokatorkę.-uśmiechnęłam się
Ta niechętnie wyszła a ja usiadłam na łóżku zawstydzona a zarazem zła.
-Siostra?-zapytał
-Eh.. niestety-westchnęłam.-A tak w ogóle jakie rodzaje piosenek słuchasz?-zapytałam.-Bo ja rock, metal, pop i rap.-uśmiechnęłam się
<James?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz